Historia Izabeli

Dzisiaj publikujemy wzruszającą historię pewnej rodziny. Przeczytajcie:

images

„Mam na imię Izabela. Wraz z mężem i pięciorgiem dzieci mieszkamy w małej wsi Albertowsko, Gmina Grodzisk Wlkp. Nasz przeszło stuletni dom z drewnianych bali, bez fundamentów, nadaje cię tylko do rozbiórki. Pod naporem ciężkiego dachu z eternitu ściany z gliny i słomy nie wytrzymują ciężaru i pękają, podobnie jak belki na których opiera się sufit. Mocniejsze trzaśnięcie drzwiami i wszystko może runąć, a wtedy będzie tragedia. Każdego dnia boimy się o życie. Jakby tego było mało to truję nas wilgoć i czarna pleśń-najbardziej toksyczna ze wszystkich. Kilka lat temu próbowaliśmy z  mężem te ruinę remontować. Wzięliśmy kredyt i zrobiliśmy podłogi. Kładliśmy płyty kartonowo-gipsowe żeby wszystko się jakoś trzymało. Nie mamy kanalizacji, więc założyliśmy szambo ekologiczne. Dociągnęliśmy wodę i zrobiliśmy prowizoryczną łazienkę. Niestety z braku miejsca nie mamy wanny, jest tylko sedes. Ale te zabiegi to syzyfowa praca, bo dom i tak się wali.

Powinnyśmy więc postawić nowy dom na fundamentach. Ale spłacamy kredyt na remont starego domu, miesięczna rata wynosi 717złotych. Do tego rachunki za prąd, wodę, gaz, opał, podatek, koszty wyżywienia, szkoła, ubrania dla dzieci. Pensja męża nie wystarcza, otrzymuję z Ośrodka Pomocy Społecznej zasiłki na dzieci. A za opiekę nad córką Joanną otrzymuje 620 złotych i mam zakaz jakiejkolwiek pracy. Joanna uczęszcza do ośrodka rehabilitacyjnego w Sielinku. Proszę sobie wyobrazić w naszych warunkach, bez łazienki utrzymanie higieny w przypadku dziecka niezdolnego do samodzielnej egzystencji. Wszyscy gnieździmy się w jednym małym pokoju. Nie ma miejsca do nauki i rehabilitacji. Niestety kredytu na budowę domu nie otrzymamy, bo nie jesteśmy zdolni finansowo. Pisałam nawet do prezydenta i premiera w naszej sprawie, ale odesłano nas do instytucji, które są do tego powołane. Ale te też nie mogą nam pomóc. Postanowiłam że się nie poddam i będę walczyć o godne życie naszej rodziny. Pisałam do różnych firm z prośbą o materiały budowlane lub pieniądze. Minęły 3 lata. Na nasz apel odezwały się liczne osoby prywatne, firmy, fundacje. Każdy ofiarował to co mógł. Pani architekt z Krakowa wykonała dla nas projekt domu. Kiedy uporaliśmy się z pozwoleniami, w lipcu 2010 roku ruszyliśmy z budową. Do dnia dzisiejszego mamy  stan surowy zamknięty, Sami nie damy sobie jeszcze rady z wykończeniem, dlatego nadal prosimy o każdą pomoc, za która będziemy bardzo wdzięczni. Potrzebne są, płyty kartonowo-gipsowe i do tego stelaże  kleje do styropianu i płytek, podbitka dachowa, styropian na ocieplenie budynku, farby, tynki, trzeba też podłączyć media, tj wodę i prąd, itd…
Dzięki kolejnej pomocy Fundacji Rodziny Waksmundzkich PROJAN i CARITAS Archidiecezji Gdańskiej, oraz Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej mamy już na dzień dzisiejszy założoną instalacje centralnego ogrzewania. Osobom prywatnym i instytucjom, które już nam pomogły, i dalej niejednokrotnie nam pomagają gorąco dziękujemy z całego serca. To dzięki Wam marzenie nasze i dzieci o godnym życiu zaczęło się spełniać. Dziękujemy za nadzieję na lepsze jutro i za uśmiech na buziach naszych dzieci. Nasza najmłodsza córka Wiktoria powiedziała pewnego dnia że nasz dom jest budowany dzięki Waszym sercom.
Lepiej nie mogła tego ująć.
Oto  którzy nam pomogli:
HOCHTIEF, HABITAT FOR HUMANITY, BOLIX, CREATON, Polski Związek Dekarzy-Oddział Wielkopolski i Zarząd Główny w Warszawie, p. Zbigniew Król, ROUWDACH, STEICO, Fundacja GAJA, HYDROSTOP, OPAL w Grodzisku Wielkopolskim, BUDIMEX, EM-DI, Fundacja Polska Miedź, firmy FENIX, LIBET, CENTURION, Fundacja „Pomóżmy Marzeniom”, Centrum Wyposażenia Wnętrz GOJA, BALDO-domy z bali, PEKABEX, BUD-POL, TUBĄDZIN, p. Maria Szymańska, M.Mazurek i Partnerzy Prawnicza Spółka Komandytowa, PROFIS FINANSE, GAL-DREW, p. Jerzy Stasik, Fabryka Mebli DEKORT, Firma Budowlano-usługowa AKRO, WOL-MAT Henryk Woliński, p. Tomasz Baun, WKB Wierciński, Kwieciński, Beahr Kancelaria Prawnicza, p. Małgorzata Mielcarek z Kancelarii Dworactwa Podatkowego, Zakład Obróbki i Handlu Drewnem Gabriel Jamróz, Michał Kielczyków- Audyt i Finanse Sp.z o.o , GRANIMEX WIĘCKO S,J., p. Sławomir Możdżeń, Perfekta Partners,PRODESIGNE, Nota Bene, Z.D.B.”BOGUCKI” , Invena S.A., p. Maciej Radziwił- prezes Grupy Trakcja Polska, p. Artur Kupiec, Iwona Pękalska, PHUP IMPORT-EXPORT, BOHAMET Henryk Bogusz, Jarosław Halarewicz Spółka Jawna, BAU-MIX, p. Anna Rossi  Sewera z Kancelarii Radców Prawnych , Koza-Nessmann-Tajak-Mura Spółka Partnerska, p. Jadwiga Niwa z firmy J.J Niwa Spółka Jawna, Vitrosilicon S.A,  CARITAS Archidiecezji Gdańskiej, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, p. Mariusz Komur z Dąbrowy Górniczej, P.H.U. COMP-ART. Sp z o.o., Cedat sp. z.o.o.,p. Marek Kamyczek, Gardenia sp.z o.o., p. Grzegorz Kosiba, KOS-BUDEX, p. Katarzyna Woszczyna-Kanclerz Loży Częstochowskiej BCC, Dyrektor Firmy WIDAR p. Dariusz Witold Jankowski, Galeco Sp.zo.o., Marcopol Sp zo.o., Vario Term Sp. Z o.o., Mera Technik sp zo.o., Koned Sp. Z o.o., Activ Spółka z o.o., Venture Industries Sp.z o.o.
Po raz już szósty dziękujemy znowu Panu Pawłowi Grzegorzewiczowi z firmy Hydroskop.

Kto chciałby nam pomóc w dalszej budowie domu, może dokonać wpłaty na konto PKO BP 79 1020 4144 0000 6702 0046 6201  Z góry dziękujemy za każdą złotówkę.
Można nas też odwiedzić i porozmawiać, Zapraszamy! Nasz adres: Albertowsko 56,
62-065 Grodzisk Wielkopolski, tel. 724-978-494, izafornalczyk@interia.pl , izka209@poczta.fm Zapraszam też na stronę Fundacji Zdążyć z Pomocą  http://dzieciom.pl/podopieczni/11382?p=33  której nasza córka jest podopieczną. W chwili obecnej nasza córka czeka na trzy operację: bioder, kręgosłupa i nóżek. Potrzebny jest pionizator którego koszt wynosi 7000 zł, gorset oraz nowy wózek-cena takiego wózka to około 9000 zł, bardzo też potrzebujemy specjalnego łóżka wielofunkcyjnego z materacem przeciwodleżynowym. Niestety ceny takich sprzętów są bardzo wysokie i nie stać nas na ich zakup.

Po operacji będzie potrzebna też intensywna rehabilitacja, która jest bardzo droga. Naszym marzeniem jest by córka po operacji mogłaby wrócić do domu gdzie miałaby zapewnioną odpowiednią, komfortową opiekę i higienę, na którą zasługuje, a co w tej chwili jest bardzo niemożliwe.
Będziemy wdzięczni za każdą pomoc również na jej leczenie i rehabilitacje.

Z WYRAZAMI SZACUNKU

IZABELA FORNALCZYK Z RODZINĄ”

Drodzy Czytelnicy, czy idąc do Kościoła, modląc się za najbliższych możecie pamiętać również o tej rodzinie? Czy robiąc zakupy możecie choć kilka zł przeznaczyć dla nich? Może macie jeszcze jakiś inny pomysł na pomoc? Nie przechodźcie obojętnie obok tej historii, ta rodzina już dość wycierpiała.