Platforma schodowa… nad morze :-D
Kto czytał historię Kasi, ten wie, że niestety są wśród nas ludzie, dla których podjazdy czy rampy dla niepełnosprawnych to „zawalidrogi” niepasujące do budynku… Ręce opadają, czyż nie? Ale i na to są sposoby.
Zamiast budować betonową pochylnię lub podjazd w kształcie labiryntu, można zamontować składaną platformę.
na zewnątrz budynku
w budynku użyteczności publicznej
można ją zainstalować na krótkim odcinku
oraz na długim
Co ciekawe, nie musi ona być szaro bura, siermiężna i odstraszająca. Producenci wychodzą na przeciw oczekiwaniom zarówno osób niepełnosprawnych (wygoda, udźwig, bezpieczeństwo) jak i zarządców budynków (bezawaryjność, atrakcyjny wygląd, ergonomiczny kształt).
ta ma kolor zlany ze ścianą
ta wręcz przeciwnie
Można wybrać dowolny kolor z palety 🙂
A dla tych, którzy obawiają się, korzystania z nich przez niepowołane osoby, informacja – do uruchomienia jej niezbędny jest kluczyk.
Mistrzostwem świata natomiast jest…. winda nad morze 😀
To dzieło firmy www.windy-schodowe.pl
A już jutro na naszej stronie opublikujemy kolejną historię Ratownika WOPR i Oficera Wachtowego. Zapraszamy!
Historia Kasi