Windy zamiast zsypów

winda_zsyp1

Okazuje się, że niewykorzystane przestrzenie w naszych budynkach można praktycznie zagospodarować. Przykładem może być warszawska Spółdzielnia „Przy Metrze”, która w 4 swoich budynkach na osiedlu przy Lasku Brzozowym zainstalowała windy w miejscach nieużywanych zsypów na śmieci.

W ten sposób spółdzielnia stara się realizować program likwidacji barier architektonicznych. Skorzystają na tym nie tylko osoby niepełnosprawne, ale również seniorzy, mający problemy z poruszaniem się czy młode małżeństwa z dziećmi, dla których wnoszenie wózka po schodach było kłopotliwe.

winda_zsyp2

Wykorzystanie nieużywanych szybów po zsypach jest pomysłem nowym, do tej pory nie stosowanym ani w samej Warszawie, ani nawet w całym kraju. Inne spółdzielnie do tej pory montowały nowe specjalne podnośniki albo pochylnie.

Pomysł wykorzystania zsypów pojawił się w momencie kiedy zaczęto planować remonty klatek schodowych. To wtedy powstał pomysł montażu w zsypach wind, które ułatwią dostęp do budynku osobom niepełnosprawnym i starszym.

Powstałe windy mają szerokie, osobne wejście, które otwiera się za pomocą domofonu. Sama kabina jest dość przestronna, ma 1 metr na 1,5 metra. W środku bez problemu zmieści się osoba na wózku inwalidzkim czy duży wózek dziecięcy.

winda_zsyp3

Jedna winda kosztowała 80 tysięcy złotych, drugie tyle kosztowała jej instalacja, remont szybu i wejście do klatki.

Okazuje się, że lokatorzy są bardzo zadowoleni z takich zmian. Dbają teraz o nowe nabytki i o same klatki. Z całą pewnością jest to pozytywna zmiana.

Warto zainspirować się warszawską spółdzielnią i realizować podobne inwestycje w innych miejscach.